Przez ostatnie kilka dni zastanawiałem się co się wydarzyło podczas lotu egipskiego samolotu Airbus A320 w dniu 19.05.2016. wykonujący rejs MS804. Zbyt wiele do głowy mi nie przyszło ale jedno jest dla mnie pewne – to nie był zamach! Czuję, że samolot nie był przygotowany do lotu, być może maszyna była stara co spowodowało w powietrzu bardzo poważną awarię techniczną. Podczas lotu nieoczekiwanie wszystkie pokładowe przyrządy odmówiły posłuszeństwa. Prawdopodobnie doszło do jakiegoś zwarcia instalacji elektrycznej? będąc w samolocie ? czułem dym i swąd. Słyszałem krzyki ludzi, widziałem panikę pasażerów oraz nagłe pikowanie w dół samolotu Airbus A320. Myślę, że to nie błąd pilotów ani też zamach terrorystyczny.
Tak, Panie Marku, calkowicie sie zgadzam. To byla awaria elekryczna. Bardzo przykre, ze takie stary samoloty jeszcze lataja. mam rowniez idenyczne przeczucie. A Pan pewne rzeczy widzi i czuje. Pozdrawiam.
Witam,,i zgadzam sie z Panem,,,to nie byl zamach,,miewam podobne odczucia jak Pan,pozdrawiam
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/nyt-samolot-egyptair-rozpadl-sie-w-powietrzu-po-pozarze/0k34gd