O mnie
Witam,
Nazywam się Marek Szwedowski i jestem ekspertem od technik paranormalnych.
Wszystko zaczęło się od momentu, gdy w wieku 14 lat przeszedłem śmierć kliniczną. Znalazłem się wtedy w szpitalu z powodu ropnego zapalenia opon mózgowych. Podczas punkcji poczułem silne uderzenie. Zobaczyłem siebie nad łóżkiem, za chwilę rozpłynął się sufit, w końcu znalazłem się na pięknej łące, gdzie zebrano chyba wszystkie najpiękniejsze kwiaty świata. Tam spotkałem mnicha, który stwierdził, że znowu się pomylili, a na mnie jeszcze nie pora.
Wróciłem do swojego ciała i za bardzo nie wiedziałem, co się stało. Patrząc na to doświadczenie mogę stwierdzić, że ten dar mnie bardziej odkrył niż ja go w sobie znalazłem. Przemawiają do mnie twarze zmarłych. Słyszę ich w głowie gdy patrzę na fotografie, a także nagrywam ich na urządzenia elektroniczne – EVP (Electronic Voice Phenomenon).
Mój dar
Potrafię spojrzeć w przyszłość i przewidzieć losy człowieka, na tyle by pomóc mu nimi pokierować. Spoglądając na człowieka widzę jego aurę. To kim jest i co go czeka. Jestem w stanie przewidzieć kim może być, a nie kim będzie. Wiem jakiego wyboru życiowego może dokonać by żyło mu się lepiej. Wyczuwam ludzkie emocje i nastawienie do drugiego człowieka. Czasem wystarczy mi zdjęcie by zrozumieć daną osobę.
Przemawiają do mnie twarze zmarłych. Słyszę ich w głowie gdy patrzę na fotografie. Rozmawiam z nimi i nagrywam na urządzenia elektroniczne (EVP).
Często jestem pytany, czy jestem dobrym narzędziem w wykrywaniu zbrodni, czy mój umysł sięga aż tak daleko? Bazując na sprawach, którymi się zajmowałem stwierdzam, że tak. Przebywając na miejscu przestępstwa jestem w stanie odczytać to co się wydarzyło.
O pomoc proszono mnie w wielu sprawach. Wspieram także rekrutację wyższego szczebla menadżerów oraz dyrektorów. Rozwiązywałem zagadki kradzieży, zaginięcia towarów w przedsiębiorstwach. Udzielałem także wskazówek w kwestii podpisywania kontraktów biznesowych i wyboru strategii marketingowej przy wprowadzeniu nowych produktów, zmianie opakowania, czy składu.
Pomagam w odkrywaniu ludzkich losów, które często są bardzo zawiłe. Niektórzy mówią, że jestem medium …. ale tak naprawdę jestem normalnym człowiekiem. Kiedy mogę pomóc to działam. Mój dar pcha mnie do przodu i sprawia, że nie zmieniłbym swojego życia na inne. Kocham przyrodę, lasy, góry, zwierzęta tam czuje się najlepiej. Jednak szybko wracam do ludzi, by być tam gdzie mnie potrzebują.
Los podarował mi niezwykły talent, z którym nauczyłem się żyć. To co potrafię nie jest złe, choć jest pewien dyskomfort, kiedy się czuje i widzi więcej. Uważam, że nie można daru zakopać i przejść obojętnie nad ludzkim losem.